Najlepsze godziny na Daytrading na FOREX
Autor: Robert Szymaniak
FOREX działa 24 godziny na dobę.
Nie oznacza to jednak, że zawsze daje równie dobre okazje do zarobienia.
W dzisiejszym artykule dowiesz się w jakich godzinach najlepiej handlować FOREX.
Dzięki temu będziesz w stanie lepiej rozplanować swój dzień Tradingu.
Unikniesz również frustracji, związanej z małą ruchliwością rynku i dużą ilością fałszywych sygnałów.
Zainteresowany?
Czytaj dalej…
Rozpoczynamy na dalekim wschodzie
Dzień Tradingu na FOREX rozpoczyna się o godzinie 22:00 czasu polskiego, gdy otwiera się giełda w Australii. Po dwóch godzinach dołącza do niej giełda w Tokio i na dobre rozpoczyna się tzw. „sesja azjatycka”. Trwa aż do zamknięcia rynku w Tokio, do godziny 10:00 czasu polskiego.
Sesja azjatycka charakteryzuje się małą płynnością, co wpływa na zwiększone koszty spreadu. Dodatkowo, poziom zmienności w tym okresie spada zdecydowanie poniżej dziennej średniej. Jedynym wyjątkiem są tutaj niezapowiedziane wcześniej interwencje Banku Japonii. Zdarzają się one jednak zbyt rzadko, by warto było zarywać noce.
Jednym słowem, można powiedzieć, że podczas sesji azjatyckiej niewiele się dzieje. Spokojnie możesz sobie odpuścić handel w środku nocy.
Kto rano wstaje…
Staropolskie przysłowie mówi: „Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje”. Na FOREX ta zasada również obowiązuje. Jeśli pracujesz w domu, najlepiej wstań ok. 7:00, żeby spokojnie mieć czas na przygotowanie do sesji.
O godzinie 8:00 otwiera się giełda we Frankfurcie, co rozpoczyna sesję europejską. Wtedy na rynek wkraczają większe pieniądze. Zauważysz to po wzroście zmienności i ogólnej ruchliwości rynku. Przez kolejne 2,5 godziny możesz znaleźć naprawdę wspaniałe okazje do zarobienia.
Szczególny wzrost aktywności następuje w momencie otwarcia największego centrum finansowego świata – giełdy londyńskiej. Otwiera się ona o godzinie 9:00. Na pewno tego nie przeoczysz. Pierwszy słupek po otwarciu Londynu bardzo często jest pokaźnych rozmiarów. Wygląda tak, ponieważ na otwarciu następuje największy przepływ kapitału ze strony tzw. commercial interest. Są to Ci uczestnicy rynku, którzy nie handlują dla osiągnięcia zysku, a jedynie chcą wymienić dużą ilość waluty. My Traderzy, właśnie takie okazje na łatwe pieniądze staramy się wykorzystać…
Pora na lunch!
Na rynku handlują przede wszystkim ludzie, tacy jak Ty, czy ja. Muszą kiedyś jeść i odpoczywać. Kiedy nadarzy się ku temu lepsza okazja niż w porze lunchu?
Przyjrzyj się dokładnie swoim wykresom. Zwróć uwagę, co dzieje się z rynkami między 10:30 a 14:00 czasu polskiego. Czy zauważyłeś spadek zmienności? Większą ilość fałszywych wybić i ogólny brak zdecydowania na rynku?
Wszystko to jest spowodowane faktem, że większość Traderów właśnie je lunch lub wyszła na siłownię. Na rynku pozostały jedynie komputery, które zarabiają na transakcji mniej niż 1 pipsa. Naprawdę chcesz z nimi konkurować?
Moim zdaniem, lepiej zrobić to, co większość Traderów. Zjedz coś, odpocznij i wróć za parę godzin ze świeżymi siłami! To najlepsza strategia, jaką kiedykolwiek wprowadziłem do mojego Tradingu.
Przeglądając wyciąg z mojego konta brokerskiego, zauważyłem, że w okresie między 10:30 a 14:00 ponoszę najwięcej strat. Okazało się, że gdybym nie otwierał żadnej transakcji w tym okresie, zarobiłbym prawie 3 razy więcej.
Zastanów się nad tym. Z takiego podejścia płyną same korzyści. Będziesz najedzony, wypoczęty i ze świeżym spojrzeniem podejdziesz do najbardziej angażującej części dnia, gdy…
Amerykanie wkraczają do akcji
Godzina 14:00 w Polsce odpowiada 8:00 w Nowym Jorku. Wtedy też otwierają się giełdy towarowe w USA. Tym samym następuje najgorętszy okres całej sesji giełdowej.
Sesję amerykańską charakteryzuje największa zmienność i największy wolumen transakcji. W trakcie jej trwania często występują gwałtowne ruchy kierunkowe. Nie warto wchodzić wtedy pod prąd.
Dodatkowym bodźcem, wpływającym na notowania walut w tym okresie są odczyty danych, dotyczących amerykańskiej gospodarki. Ich ogłoszenia mają miejsce zwykle o godzinie 14:30. Takie dane jak Non-Farm Payrolls, CPI czy GDP mogą naprawdę wstrząsnąć rynkiem.
Sesja amerykańska to obok sesji europejskiej najlepszy czas na Trading na FOREX.
Czas się zwijać
Aktywność na rynku zwykle zamiera w okolicach zamknięcia sesji londyńskiej. To następuje o godzinie 17:00. Wówczas to amerykanie idą na lunch i rynek niewiele się rusza.
O tej porze, jak mawiał mój traderski mentor: „Kto miał zarobić już to zrobił”. Przesiadywanie na rynku po godzinie 17:00 uważam za bezproduktywne. Lepiej poświęcić ten czas najbliższym lub przygotować się na kolejny pasjonujacy dzień Tradingu.
Podsumowanie
Poznałeś dzisiaj dokładny rozkład dnia na rynku FOREX.
Wiesz, z jakich elementów składa się każda sesja giełdowa i kiedy następuje wzrost aktywności.
Teraz możesz efektywnie zorganizować swój czas i wykorzystać go do maksimum.
Wprowadź w życie zasady, o których napisałem, a z pewnością Ci się to opłaci.
Handluj w godzinach: 8:00-10:30 i 14:00-17:00. Koniecznie rób przerwę na lunch i nie zawieraj w tym czasie żadnych transakcji.
Wchodzisz w to?
Na koniec mam do Ciebie prośbę.
Zostaw proszę komentarz pod tym artykułem i napisz czy zamierzasz wprowadzić powyższe zasady w życie.
Czy będziesz handlował tylko w wyznaczonych godzinach? Obiecujesz nie otwierać pozycji w czasie lunchu ani po zamknięciu Londynu? A może uważasz, że to wszystko bez sensu i będziesz handlował całą dobę?
Chętnie poznam Twoje zdanie na Twój temat!

Kategoria: Artykuły
Witam,
Generalnie wszystko się zgadza, ale mam kilka swoich spostrzeżeń. Nie ma sensu wstawać o 7, żeby wisieć z głową przy monitorze przez godzinę, wystarczy 5min przed 8, żeby zobaczyć co się dzieje. Do tego często nie warto zawierać transakcji aż do rozpoczęcia sesji w Londynie, natomiast sama obserwacja rynku tuż przed otwarciem może być bardzo przydatna. Prawdą jest, że od ok. 11 do ok. 13 z reguły nic się nie dzieje, jednak gdy na rynku od rana trwa bardzo silny trend nie ma sensu rezygnować ze świetnych okazji. Z kolei właśnie od 14 do 15 handel nie jest wskazany z uwagi na publikację danych o 14:30, oczywiście tuż po danych można od razu szukać dobrych transakcji, jednak z reguły rynek zachowuje się w sposób bardzo nieprzewidywalny i rzadko zdarzają się czyste wejścia. Natomiast po 18 handel w 99% przypadków to strata czasu. Do tego wielokrotnie warto zrezygnować w ogóle z handlu w poniedziałki z uwagi nie niewielką zmienność.
Pozdrawiam!
Witam,
Dzięki za bardzo wartościowy komentarz :-)
Masz absolutną rację. Zawieranie transakcji zbyt wcześnie, przed 8:00 to bardzo ryzykowne przedsięwzięcie. Z wstawaniem o 7 rano chodziło mi o to, żeby na spokojne zjeść śniadanie, wziąć prysznic itd. Do Tradingu wystarczy usiąść ok. 7:45, żeby przejrzeć kalendarz danych, przeanalizować wykresy i ogólnie przygotować się mentalnie.
Pozdrawiam!
Całkowicie się z tobą Robert zgadzam.
Witaj,
Cieszy mnie to :-)
Masz zamiar wprowadzić te zasady do swojego Tradingu? A może już to robisz? Podziel się swoimi doświadczeniami!
Pozdrawiam
Nie mam dużego doświadczenia w tredingu, ale ogólnie zgodzę się ze spostrzeżeniami autora.
Mam jedynie taką uwagę, że rozpoczynanie obserwacji rynku dopiero o godzinie 7 (nie wspomnę o 7_55) możne być nie wystarczające.
Zapewne zależy to od strategi i ….
Witaj,
Wszystko zależy od strategii. Jeśli wiesz czego szukasz na rynku, obserwacja wykresów wcale nie musi zajmować dużo czasu.
Dziękuję za dodanie komentarza! :-)
co do tego komentarza wprowadził bym w życie ale jest mały problem w tych godzinach co giełdy się otwierają i idą na lanc nie ma mnie w domu od 6.00 do 16.00 jestem w pracy
Witaj,
Problem braku czasu dotyczy wielu indywidualnych inwestorów. Jak sobie z nim radzić? Jedynym wyjściem wydaje się być oddalenie perspektywy czasowej, w której handlujesz. Czyli trzeba darować sobie Daytrading na rzecz Tradingu w oparciu o wykres dzienny lub H4. Dzięki temu nie będziesz musiał poświęcać rynkowi więcej niż kilka minut dziennie.
Pozdrawiam i dzięki za dodanie komentarza!
Jak zwykle bardzo praktyczny artykuł. Jak to w poniedziałki często bywa dziś trochę nudno na rynku a przynajmniej na parach które obserwuje ;) Jako, że gram średnioterminowo to takie tylko siedzenie i gapienie się w monitor. Przynajmniej jest czas żeby poczytac wartościowe blogi ;) Co do godzin gry to generalnie się zgadzam.
Witam,
Dzięki za miłe słowa :-)
Dzisiejszy poniedziałek i tak był w miarę sensowny i dał kilka okazji do zarobienia. Co do zasady jednak, w poniedziałki rynki nigdy nie wykazywały szczególnej zmienności.
Pozdrawiam i dzięki za komentarz!
…a jeśli chodzi o to wczesne wstawania to warto bynajmniej z tych powodów, o których napisał Robert natomiast jeśli mamy swój system to już samo analizowanie rynku nie zajmuje aż tak dużo czasu :)
Jak zwykle świetny praktyczny artykuł i w pełni zgadzam się z obserwacjami autora. Około godziny 11 handel zamiera. Ostatnio jednak nie mam czasu na siedzenie rano przed komputerem i zacząłem próbować grać popołudniu, lub wręcz wieczorem. Faktycznie po 18 ruchy zwykle są bardzo kiepskie, jednak na nieco egzotyczniejszych parach, takich jak AUDJPY, lub EURJPY zdarzają się całkiem ładne ruchy. Zgadzam się jednak, że najlepsza do daytradingu jest sesja londyńska. Otwarcie za oceanem było dla mnie jednak zawsze trudne. Nie wiem dlaczego, ale gra popołudniu była dla mnie walką z chaosem i w końcu całkowicie zrezygnowałem z wchodzenia na rynek po 11.
Witaj,
Pary jenowe to chyba rzeczywiście jedyne wyjście, jeśli ktoś chce handlować wieczorami. Chociaż osobiście nigdy nie było mi z jenem „po drodze” ;-)
Dzięki za dodanie wartościowego komentarza :-)
Ja czasami wykorzystuję fakt publikacj ważnych danych no. przez BoJ i nastawiam budzik na 2.30. Jeśli jest silny trend da się w ciągu 1 h zarobić parę pipsów.:)
Podziwiam Twoje oddanie sztuce Tradingu!
Dzięki za wzięcie udziału w dyskusji :-)
świetny artykuł ja z pewnością wprowadzę go do swojej strategi
I o to chodzi! Twój Trading tylko na tym zyska :-)
Dzięki za komentarz!
witam po przeczytaniu twojego artykulu stwierdzam ze masz duzo racji aczkolwiek rynek jest jak kobieta nigdy do konca nie wiesz
kojarze sytuacje kiedy po 18 dalo sie cos zarobic jak i w porze lanchu ale spontaniczne wyskoki
Pozdrawiam ciesze sie ze znalazlem twoj blog
Witaj,
„Rynek jest jak kobieta” – lepiej bym tego nie ujął ;-)
Wystarczy, że spojrzymy na dzisiejszą sytuację. Mieliśmy do czynienia z bardzo dużą zmiennością podczas sesji azjatyckiej. Może Goldman Sachs przeczytał ten artykuł i postanowił się zabawić? ;-)
Jeśli chodzi o duże zmiany po 18, to pojawiają się one często w związku z konferencjami FOMC. Odbywają się w ostatnią lub przedostatnią środę każdego miesiąca o 20:00. Jeśli Yellen powie coś nieoczekiwanego w czasie konferencji, rynkiem może nieźle bujnąć.
Pozdrawiam i dzięki za komentarz!
To jest chyba najlepsze skrótowe podsumowanie rynku Forex i pracy na nim, choć ma wiele stwierdzeń, z którymi się nie zupełnie zgadzam. Ale tylko „nie zupełnie”.
Cieszę się, że się zgadzamy :-)
Nawet jeśli w niektórych sprawach „nie zupełnie” ;-)
Porzuciłeś swing trading D1 na rzecz daytradingu?
Zasadniczo tak. Wiesz, po 1,5 roku codziennego daytradingu w OSTC pewne przyzwyczajenia zostały ;-)
Jakbyś ocenił tą zmianę w aspekcie konta, emocji i ogólnie strategii?
Sądzę, że wyszło to na dobre. O dokładnych efektach zmiany stylu będę informował. W sumie to może być ciekawy materiał ;-)
Pozdrawiam i dzięki za inspirację :-)
No właśnie, też pamiętam, że grałeś na D1.
Ja nauczony jestem do gry na D1, gdzie obserwuję ważne poziomy, ustawiam zlecenie oczekujące, trailing stop i czekam ąz go wybije.
Od nowego roku chciałem dodatkowo na drugim koncie zejść na niższy interwał, ale raczej myślałem o H1. Na jakim interwale handlujesz? Czy tylko na jednym?
W tej chwili handluję na wykresie M5. Oczywiście, kontekst czerpię z wyższych interwałów, ale same transakcje zawieram właśnie na tym wykresie. Nauczyłem się jak operować w tak krótkiej perspektywie. Żal nie skorzystać ;-)
Pozdrawiam i dzięki za komentarz!
Znalazłem na Twoim blogu że korzystałeś ze strategii inside bar brekout, a jak jest teraz na interwale m5? ;)
Traderzy się zmieniają ;-)
Pozdrawiam!
Giełda w Tokio o północy czy raczej o 2-giej?
Giełda w Tokyo otwiera się dokładnie o 1:00 w nocy. Jednak już wcześniej azjatyccy inwestorzy dokonują transakcji. Działa to podobnie, jak w Stanach – giełdy akcji otwierają się o 15:30, jednak już od 14:00 pojawia się wzmożona aktywność.
Pozdrawiam
Widzę ze J23 znowu nadaje:)Na wstępie muszę Panu podziękować bo dzięki Panu zaraziłem się PA i zacząłem zarabiać na rynku, wcześniej błądziłem się po falach, ichimoku,itp,to tyle wstępu.Ja całkiem inaczej podchodzę do tematu na jakich ramach czasowych handluje,oprócz ram trzeba zinterpretować w którym momęcie trendu zaczynamy handel i nie ma znaczenia czy to jest otwarcie,zamkniecie giełd czy tez lunch zasada jest dla mnie jedna:trzeba wyznaczyć początek(impuls) bardzo długiego trendu głównego,poziomy wsparć i oporów, a potem w trendach podstawowych dorzucać albo odejmować od pozycji,ogólnie zgadzam się z tym ze pozycje trzeba otwierać na D1(wszystko poniżej to chaos) i to rano,godzina tez nie ma dla mnie specjalnego znaczenia bo i po co otwierać i zamykać dzień w dzień pozycje,to tak jakbym zasadził roślinkę i jak tylko wypuściła listek wyrywam i zasadzam nową…?po co? nie lepiej zasadzić,podlewać,pielęgnować ,obserwować jak pięknie rośnie i czekać na owoce które zje się ze smakiem,ja taką roślinkę(EUR/USD)zasadziłem 06.05.2014 już pierwszy listek(świeca z 09.05)zapowiadał że to będzie bardzo piękna i duża roślinka,jak to bywa z roślinkami trzeba je czasami przycinać(świeca z 03.10 w połączeniu ze świecą z 06.10,spining top z długim dolnym cieniem-korekta)ale jak to bywa z już dużymi roślinkami trzeba poobrywać kilka listków od dołu żeby zaczęła znowu rosnąć(mocny poziom oporu na wysokości 1.28)moja roślinka już ma dojrzałe owoce(1850 pips zysku)ale nie wiem czy owoce są wystarczająco soczyste,dzień zbiorów się zbliża nieuchronnie(kilkuletni bardzo mocny poziom wsparcia między 1.2290 a 1.1870)jeszcze nie wiem czy moja roślinka będzie owocowała jeszcze raz(przekroczenie poziomu poziomu wsparcia wyznaczonego w 2005r)świeczki pokażą date zbioów,no i może nowe siewy(formacja odwrócenia trendu na kilkuletnim wsparciu).Mam też roślinkę(GBP/USD)którą zasadziłem 03.07.2014(wisielec w okolicach kilkuletniego poziomu wsparcia)ta roślinka też jest już bardzo duża(1700 pips zysku)mam też roślinkę(AUD/USD)ona też jest dość duża(1100 pips zysku)tylko z tą roślinką miałem problem gdy jej rozwój chwilowo się zatrzymał(formacja trójkąta równoramiennego od 09.10 do 27.10 póżniej był FOMAC)no i roślinka zaczęła dalej rosnąć na koniec powiem że mam roślinkę(USD/JPY)ona też jest dość duża(1400 pips zysku)ale ta roślinka to chyba typowy banzai bo myślałem już że zwiędnie…?no ale dzięki opaczności dalej rośnie tak więc,Panie Robercie wszystko co Pan opisał to jest jeden dzień z życia zawodowego tradera w instytucji finnamsowej i tu pope
łnia Pan błąd bo większość Pana czytelników to ludzie którzy pracują na etat a forex traktują jako sposób na zarobienie albo i nie dodatkowych pieniędzy,jak oni mogą wykorzystac wszystkie opisane elementy jak pracują od 7.00-16.00?,myślę że pielęgnowanie roślinek w moim wykonaniu będzie dla nich najbardziej odpowiednie a Pan niech zrezygnuje z M5 bo tam nie ma dużego,poważnego kapitału,tylko cwaniaki i spekulanci,stres,utrata kapitału i na koniec jak czytam nastawiłem sobie budzik na 02.30 to sobie przypominam czasy w których straciłem 2depozyty i chodziłem nie wyspany,aby kilkanaście pipsów zarobić-horror masakra piłą mechaniczną…!!!(nie ważne która część:)Ludzie,to że wpłaciliście na konto brokera jakieś pieniądze to nie znaczy że jesteście krawatami w białych koszulach,ten rynek daje duże możliwości na zarobek ale w dłuższej prespektywie jeśli chodzi o inwestorów indywidualnych bo typowi traderzy(ich dzień pracy opisał Robert) mają naprawdę duże środki do dyspozycji i dzień w dzień muszą otwierać pozycje bo to ich praca od poniedziałku do piątku a WY nie musicie i to jest wasza przewaga.Panie ROBERCIE niech Pan odpowie mi na pytanie dlaczego po 1,5 roku znowu Pan nadaje…?a nie jest Pan traderem w tej instytucji?Na zakończenie mojej obszernej publkacji powiem wszystkim to:po pierwsze TREND,po drugie POZIOMY WSPARĆ I OPORÓW,po trzecie FORMACJE TECHNICZNE(najbardziej skuteczne) a drogowskaz to RAMA CZASOWA W1(analiza trendu) !!!Ja w chwili obecnej mam 7000pips zysku,on może być większy albo mniejszy nie obchodzi mnie to,bo wiem ze jak otwieram pozycje to mam bardzo mocny grunt pod nogami(wspaniałe uczucie-polecam wszystkim na forex) Pozdrawiam i życzę jak najwięcej zyskownych transakcji,a Ja w następnym roku będę już mgr. ogrodnictwa i zarazem wolnym człowiekiem czego i wam życzę,niech dodatnie pipsy będą z wami w nowym 2015 roku.
Piotrze:
Po pierwsze 7K pips to dużo, ale chyba grasz na demku.
Po drugie jakie loty?
Dziękuje dobranoc.
Witaj Adam,ja nie opisałem tego żeby się chwalić tylko zwrócić uwagę Robertowi,a czy to jest demo czy real,mikro,mini czy też standard co to ma za znaczenie dla całości porównania systemów handlu?,a na Twoje pytanie odpowiedż znajdziesz w ostatnim zdaniu mojego poprzedniego postu.Pozdrawiam Cie i informuje iż 30.12 zasadziłem świeżą roślinkę EUR/JPY 640pips zysku(jak na razie)odpisz do niedzieli 11.01 na jakim etapie handlu jesteś to dam szczepkę mojej roślinki EUR/JPY wraz z opisem przygotowań do zasadzenia:)-dlaczego ją zasadziłem 30.12 i przewidywany czas rozwoju szczepki:)
Nie doszukałem się odpowiedzi…chodzi mi o wielkość pozycji, a nie jej aktualny P/L.
A czy demo czy real to ma znaczenie. Mikro, mini czy standard też.
Pozdrawiam.
Adam,jest odpowiedz na pytanie tylko w przenośni bo przecież jak bym grał na demo to nie będę”wolnym człowiekiem”,jak porównasz forex do szkoły to kiedy będziesz magistrem?Nie będę polemizował czy ma znaczenie granie na koncie demo i realnym bo jak nie wiesz o co chodzi to i na jednym i na drugim sobie nie poradzisz a emocje,hm?dalej to samo,jak nie wiesz o co chodzi to cie zniszczą!Nie odpisałeś na jakim etapie handlu jesteś?Jeśli Cie to zadowoli to:poprzednie pozycje otworzyłem w wielkości 13mikro każdy(start bo dorzucałem do pozycji)tą na eur/jpy 28mikro(start) na rynku jestem od 8lat oczywiście strciłem 2depozyty,pierwszy 3500euro zaraz na początku,drugi 2500euro po około 2latach(kozystałem między innymi z sygnałów wysyłanych sms-em-GŁUPEK),po stracie 2depo dałem sobie spokój na kilka miesięcy aż nie przeczytałem pewnej książki a w niej zdania”jeśli coś ci nie wychodzi,to po prostu jest coś czego nie wiesz”,tak więc masz wszystko kwotowo i lotowo,a na koniec równani e 7000pips podzielić na około 7miesięcy podzielić na 20dni=ilość pipsów na 1dzień,czy to dużo?Pozdrawiam
Witaj Piotrze- Ogrodniku :) Gratuluję bardzo mądrego podejścia do FX. Wszystko jest zaplanowane, wszystko! Nawet to jak mają wyglądać świeczki ;) a TF poniżej D jest jednym z największych oszustw. Ja jedynie RENKO, rożne wariacje… myślę, że znalazłem COŚ.. może to temat na Twoją pracę doktorską, a może nawet na habilitację… jeśli uznałbyś, ze mgr ogrodnictwa to za mało ;) Odezwij się proszę na maila. Powinno z tego coś wyjść dobrego… topik2012(małpa)tlen.pl
Ps. Proszę innych nie pisać. Odpiszę tylko Piotrowi.
Witaj,Topik2012 na wstępie dziękuje za gratulacje oraz że zrobiłeś ze mnie WYBRAŃCA:),powiem tak;na renko to sie nie znam i nie zamierzam sie znać!a dlaczego,bo żaden z wielkich Traderów nie osiągną sukcesu grając na tym wykresie,bynajmniej ja o takim nie słyszałem a jeśli chodzi o rożne warjacjie…hmm?!bez komentarza.Tak więc Topiku jeśli masz to COŚ to sie podziel tu na forum żeby każdy mógł skorzystać tak jak ja to zrobiłem.Na koniec;oceniłeś mój TP i planowanie-czytałeś,czytałeś ale nie przeczytałeś a kreujesz sie na znawce:) to mi przypomina tych analityków którzy piszą,kurs pary walutowej X pójdzie do góry ale jak nie pójdzie to pójdzie na dół ale jak nie pójdzie na dół to pójdzie w bok-ble ble ble
Piotrze, dziękuję za odpowiedź. RENKO- moim zdaniem ginie chaos i pojawia się matematyka. Dla przykładu USDJPY:
http://www.bankfotek.pl/image/1878288
lub NZDUSD:
http://www.bankfotek.pl/image/1878285
Oj, chyba 2 cześć odpowiedzi to nie do mnie bo ja nie oceniałem Twego TP :)
Mam 3 pytania, jeśli pozwolisz:
- czy nastawienie NZDJPY się zmieniło na S? Byc oze AUDJPY wyprzedza odrobinę..
- gdzie mogę przeczytać kto rządzi na FX i ile trzyma pozycje?
- w jakiej ksiązce można przeczytać „jeśli ci cos nie wychodzi to najwidoczniej czegos nie wiesz…”
Z góry bardzo dziekuję!
Nie doczytałem o tym na jakim etapie handlu jestem, przepraszam.
7 lat daytradnig NYSE/NASDAQ, oczywiście real. Jest to jedyne moje źródło dochodu.
A 0,1-0,3 lota przy średniej 1K pips na miesiąc jest jak najbardziej na plus.
Witaj Adam,akcje to inna bajka chociaż analiza jest prawie taka sama,szkoda że nie grasz na forexie bo moja”szczepka” eur/jpy przyniosłaby Ci w chwili obecnej 500pips,ta roślinka dała mi bardzo szybkie dochody.Ten młodzik z SNB zawariował dzisiaj!!!nawet usd/chf skolerowane z eur spadło…?Pozdrawiam
Witam Piotrze bardzo dobry wpis daje dużo do myślenia. Mam jedno pytanie: jak duży stop loss zakładasz zaraz na wejściu w transakcje a jaki stosujesz później czy wynikający z analizy technicznej cz np. 50 pips-owy trailing stop.
Pozdrawiam
Witaj Irku,który to wpis jest bardzo dobry bo napisałem 4?Jeśli chodzi o trailing stop to nie używam bo mi nie podchodzi i byłby problematyczny z moją strategią handlu,jeśli chodzi o SL przy zawieraniu transakcji i prowadzeniu jej w następnym etapie to nie mam jakiś szczególnych wartości wszystko zależy od formacji i stref wsparcia i oporów oraz dynamiki trendu,każda transakcja jest inna i inne są też warunki na rynku,tak ogólnie to stosuje zasadę komfortu psychicznego dla siebie i swojego depozytu:)czyli na początku mój SL jest niski w stosunku do depozytu a jak rynek idzie w moim kierunku to dorzucam do pozycji ale nie swoje tylko zarobione na rynku w stosunku 50/50%,jedno w pozycje a drugie na gorsze czasy:) i nie”podpalam”sie że mam 300pips zysku a dlaczego?Wejdż na platforme ustaw EUR/JPY w przedziale czasowym dziennym,zobaczysz trend podstawowy spadkowy potem wejdż na tygodniowy i rozciągnij tak żebyś widział świeczki na poziomie 94.00 i napisz o swoich wrażeniach,a i popatrz na otwarcie mojej pozycji EUR/JPY w dniu 30.12.2014.Pozdrawiam
P.S; Może nie odkryje Ameryki na nowo ale w całej grze na forex najważniejsze jest aby grać z panującym trendem i najlepiej od samego początku tak jak ja to zrobiłem na tych kilku parach tylko na AUD/USD wchodziłem w połowie ale tam była formacja trójkąta symetrycznego i po niej zamknięcie programu QE przez FED,przed tą deczyzją rynek sie konsolidował.
Piotrze, a nie boisz się o te swoje pipsy? Co gdyby wydarzyło się coś nagłego i niespotykanego na dużą skalę, co mocno zachwiałoby rynkiem na tych pozycjach co trzymasz, a Twój SL nie zadziałał? Nie lepiej co jakiś czas zebrać plony i zasiać nowe roślinki w istniejącym trendzie?
Witaj Marcinie dawno mnie tu nie było,a propo twoich pytań to jeśli chodzi o pipsy to mam konto”ECN” a nie „MM” a jaka jest różnica to poczytaj na necie a sprawa jakiejś niespodziewanej bardzo dużej obsuwy to mieliśmy doczynienia ostatnio po decyzji SNB,wszystko na moim koncie było ok tylko klienci i brokerzy”MM” mieli problemy, i na koniec odnośnie zasadzenia na nowo roślinek to odeśle Cię jeszcze raz do poczytania w necie w sprawie pt;kto rządzi rynkiem forex i jak długo trzyma pozycje to da Ci jasność sytuacji,Pozdrawiam
P.S; Nie wiem Marcinie czy grasz ale jeśli tak to powinieneś zawsze szukać początku bardzo długiego trendu dla przykładu przeanalizujmy kurs NZD/JPY dolar nowozelandzki jest bardzo drogi w stosunku do jena ponad to Nowa Zelandia ma ze wszystkich krajów rozwiniętych najwyższe oprocentowanie 3,5% ostatnio doszło do ostrej wymiany zdań między rządem a bankiem centralnym że wysokie oprocentowanie jest szkodliwe dla gospodarki a co idzie za wysokim oprocentowaniu bardzo duzym napływie kapitału i teraz Japonia gdzie mówi sie że jen nie może być tańszy bo to będzie szkodliwe dla gospodarki,dane makro są coraz lepsze cel inflacyjny coraz bliżej(Japonia jako jedna z nielicznych krajów nie ma deflacji) to tyle jeśli chodzi o podejście fundamentalne teraz techniczne- na wykresie tygodniowym mamy objęcie bessy w strefie oporu który chwile wcześniej był wsparciem to bardzo mocna bariera do dalszego trendu wzrostowego do tego mamy świece doji spining top czyli inwestorzy nie wiedzą co będzie dalej następna świeca tygodniowa jak będzie spadkowa ja otwieram pozycje sell w poniedziałek 23.03 to będzie potwierdzenie dla trndu spadkowego ponad to uformuje się głowa z ramionami czyli formacja odwrucenia trendu chociaż nie jest ona książkowa ale jestem przekonany na 90% że kurs będzie spadał i pierwsza większ korekta trendu spadkowego będzie w okolicach 80.00 Pozdrawiam i miłej hodowli albo miłego oglądania
Mamy dziś 22.03 i niestety ale nie ma czerwonego korpusu a W1,jest za to długi zielony czyli zamiast pozycji sell będzie pozycja buy z celem na około 94.00 ale dopiero po wyrażnym przekroczeniu poziomu 91.00 czyli około wtorku środy.Pozdrawiam
Świetny wpis!
Teoretycznie można dograć do godz. 11.00 sesje, ale jak kto woli ;)
Super wpis, szukałem czegoś takiego dłuższy czas. Świetnie rozpisałeś całą sesję i najważniejsze etapy :) Dzięki wielkie!
Witam,
Cieszę się, że mogłem pomóc.
Pozdrawiam!
Jestem dopiero początkującym w dziedzinie forex, ale wiem, że odwiedzając Twojego bloga zdobędę cenne wskazówki!
Miło mi to słyszeć :-)
Cześć Robert,
Czy możesz zdradzić jak określasz kierunek na intraday?
Kiedyś czytałem o takim systemie (bodajże Never Lose Again), gdzie autor szukał stref wsparcia lub oporu i w tych miejscach grał tylko w jednym kierunku.
Zastanawia mnie to, bo nawet długi trend wzrostowy na D1 nie musi oznaczać wchodzenia tylko w pozycje długie na mniejszych interwałach.
Dzięki!
Witam,
To żadna tajemnica. Kierunek w ciągu dnia wyznaczam niemal identycznie, jak na D1. Obserwuję czysty wykres i badam wzajemne położenie szczytów i dołków na wykresie. Mam do tego trzy setupy, które służą mi do zajęcia pozycji i ustawienia SL.
Najważniejsze, by grając intraday zawsze wchodzić w kierunku dominującego trendu na D1. Wtedy masz największe szanse na zarobienie pieniędzy.
Strefy wsparcia i oporu działają najlepiej, gdy rynek porusza się w konsolidacji. W silnym trendzie, większość nawet najlepiej wyznaczonych stref zawiedzie.
Pozdrawiam i dzięki za dodanie komentarza! :-)
Witam,
Niestety nie wszyscy mają czas wejść na rynek o tych godzinach ,bo właśnie w tych godzinach pracuje i nie jestem stanie wejść sprawdzić wykres i zachowanie rynku. Zauważyłem ,że po 16 też można zarobić na rynku forex.
Bez dwóch zdań, na Forex można zarabiać na wiele sposobów. Jeśli jednak chodzi o typowy daytrading, to najlepsze okazje zdarzają się właśnie w godzinach, o których napisałem w artykule. Ludziom pracującym na etacie pozostaje handel w perspektywie D1 i wykorzystywanie długoterminowych trendów.
Dzięki za dodanie komentarza :-)
No właśnie. Na D1 można zarabiać i to całkiem nieźle przy odpowiednim zarządzaniu ryzykiem. Transakcji jest mniej, ale ogólny zysk wcale nie musi być mniejszy.
Więcej nie znaczy lepiej.
„Więcej nie znaczy lepiej” – Święte słowa! :-)
Re:
W moim przypadku udało mi się dzisiaj zarobić na krótkiej pozycji EUR/USD. Może nie dużo ,ale zawsze to coś:-))
Do Topik2012;tak jak mówiłem renko to nie moja bajka ja tam widzę czerwone i zielone:)no i są podobne,ale jak wiesz z reklamy „prawie”stanowi różnice:),8rok jestem na świeczkach i od kilkunastu miesięcy zarabiam mało tego odrobiłem poprzednie stratne depo z nawiązką,tak więc jeśli chodzi o renko to musisz być niekwestionowanym mistrzem albo mieć dobrą strategie handlu,jak tak jest i to udowodnisz to zapisze się na COŚ dodatkowego,ja pokazałem ile można zarobić moim systemem chociaż przed FOMAC pozamykałem pozycje no i teraz będę poszukiwał następnych początków długich trendów:)na moje roślinki a że po długich trendach wzrostowych zaczynają się spadkowe i odwrotnie,to mam szanse:).Pierwsza kandydatura na początek długiego trendu to NZD/JPY,pytasz czy moje podejście zmieniło się na S ,ono było jest i będzie na SELL a zagranie na kupno było tylko pokazem że wiem o czym pisze,nawet wczoraj zarobiłem na kupnie bo świeca z 01.04 i 02.04 utworzyła się formacja objęcia hossy na D1 ale i tak będę polował na duuuże sell w okolicach 90-98 a dlaczego ano dlatego że na wykresie M1 utworzyła się formacja gwiazdy wieczornej(świeca z listopada,grudnia i stycznia) która to gwiazda jest formacją zmiany trendu oczywiście prawdopodobnej zmiany jak wszystko na forex i w dodatku w strefie oporu,nie wiem kiedy to będzie może za dzień,tydzień albo miesiąc ale jak się wydarzy to ja tam będę:),podobna sytuacja miała miejsce na EUR/JPY tylko na wykresie D1 świeca z 19,20 i 21.11.2014,ta formacja poinformowała mnie że muszę być czujny i zarazem cierpliwy no i byłem bo na wykresie W1(M1 i W1 to moje foreksowe drogowskazy)pojawił się przecudnej urody wisielec(świeca z 30.11 i 07.12) na szczycie i na D1 mogłem już szukać sygnału wejścia,ja w swojej strategii zawsze czekam na potwierdzenie no i w tym przypadku się doczekałem na D1 były aż 3,formacja zasłony ciemnej chmury,ostatnie objęcie bessy które weszło w skład trójkąta symetrycznego i było z mojej strony zagranie które opisywałem Adamowi(post powyżej).Teraz jestem w trakcie budowania strategii na H1 bo trochę mi nudno:) zapowiada się bardzo dobrze!postanowiłem że będę wrzucał tutaj swoje zagrania,gra na tym interwale jest bardzo trudna i wyniszczająca no ale zobaczymy do odważnych świat należy:).Odpowiedzi na twoje drugie pytanie; nie musisz szukać,bo 90% rynku to banki i duże instytucje finansowe,każdy kto prowadzi jakiś portal foreksowy Ci tak odpowie a 3pytanie;książka T.Harv Eker „Bogaty albo biedny- po prostu różni mentalnie”.Pozdrawiam
P.S Topik obserwuj uważnie NZD/JPY bo teraz pogrywa sobie SMART MONEY i wciągają jak najwięcej „planktonu”,”leszczy”i”owieczek” żeby grubasy z działu SM mogły się najeść do syta planktonu,odłowić dużo leszczy i na koniec podgolić futerka biednych owieczek:)
Do Topik2012;dawa posty wyżej pisałem że zarobiłem na kupnie NZD/JPY,dzisiaj jest poniedziałek 06kwiecień godz.22 a ja już na tej parze jestem”sprzedawczykiem”,sygnał z h4,objęcie bessy w około 50% poprzedniego ruchu spadkowego,troche za długi ten dolny cień,ale co mi tam jestem zarobiony z poprzedniego razu-może to już teraz rozpocznie się mój długi trend,kto wie:)Pozdrawiam
p.s zapomniałem ,SL 47pips,jakby co to tylko 15 pips na plus,
Ciekawy tekst, brakuje mi jednego. Nie widać kiedy był pisany artykuł i w związku z tym nie wiemy czy podane godziny dotyczą czasu letniego czy zimowego :)
Wiem że ciekawy tekst a ciekawsze jest to że się realizuje:)…na moim koncie.Pozdrawiam
Cześć właśnie dodałem http://www.robertszymaniak.pl do swoich ulubionych, stronka ciekawa, ale musze ci powiedzieć, że jest slabo widoczna w wyszukiwarkach. Zasługuje na lepsze pozycje w google. Jest coś co ci się napewno przyda, poszukaj sobie w google – niezbędnik dla każdego webmastera – dzięki temu wypozycjonujesz swoj blog w google, a oprocz tego Jest tam opisany bardzo ciekawy sposob na zarabianie w sieci
Do Piotra- Ogrodnika :)
Gratuluję, bo w końcu Twoje prognozy NZDJPY sprawdzają się pięknie. Co prawda chyba musiało minąć kilka tygodni od owego 6 kwietnia zanim kurs runął. Mam nadzieję,ze zasadziłeś swoją roślinkę i ją pielęgnujesz..
Obraz jaki widzą wszyscy to
http://www.bankfotek.pl/image/1907693
Obraz „alternatywny- moj”- cegły duże i mniejsze to:
http://www.bankfotek.pl/view/1907697
bez chaosu TF.
Skoro Ty widzisz długoterminowo, a u mnie rysuje się samo gdzie zasadzać, przycinać i dosadzać roślinki to może…
stąd moja prośba o kontakt mailowy
Ps. IMO: To jest ideał „układu”. W takim ideale włączają się systemy podążania za trendem (duże,średnie, mniejsze itd) wiec ruch jest nie do zatrzymania. Rolą Grubego jest wiec tylko inicjacja ruchu, resztę robią algorytmy.
http://www.bankfotek.pl/view/1907711
Taki ideał „układu” był w większej skali na EURUSD, wiec były tak duże spadki.
http://www.bankfotek.pl/view/1907717
Podobno wszystko na FX jest zaplanowane :)
ciekawe NZD/JPY, sprawdziłem 06 kwiecień i coś nie bardzo, ale zagrałem shorta z D1,25.01.2016 godz 23,55 wziałem trochę pipsów i w nogi. Na M30 i H1 utworzył się młotek wskazujący na wzrosty, zobaczymy.
Ringit,bo nie moglo byc ok moj wpis jest z06 kwietnia ale 2015roku;)
Takie wpisy się nie starzeją :) Idealny zbiór wszystkich informacji w jednym miejscu. Od takiego pakietu informacji odnośnie godzin tradingu powinien zaczynać każdy trader. Niestety nie wszyscy o tym wiedzą, a sporo wstępnych ebooków i poradników pomija tę kwestię. Dzięki!
Zgadzam się ze stwierdzeniem: „Wszystko zależy od przyjętej strategi”
W mojej dzień wygląda następująco:
Między 3:10 a 4:15 otwieram maksymalną ilość zleceń (u mnie to 7 par x 2 (przeciwstawne) = 14-e zleceń). Oczywiście o ile mam tyle wolnego miejsca, zdarza się bowiem, że otwieram tylko 1-ą parę – dwa zlecenia. Do 9:00 zamykam pare do parunastu zyskownych pozycji. Po 9-ej uzupełniam nowo powstałe „wolne” miejsca, tj. 2 do 4 pary, a więc składam 4 do 8-u zleceń. Obserwuje rynek do 11-ej (o 10:30 publikacja danych z WB)zamykając zyskowne pozycje. Przerwa do 14-ej po której otwieram nowe pozycje na zwolnionych miejscach, po czym przerwa do 3-ej następnego dnia. Przy czym, w nieregularnych odstępach czasu zerkam na rynek zamykając zyskowne pozycje. W piątki tylko jedna „paczka” nowych zleceń – w nocy. Do końca dnia zamykam tak zyskowne jak i część stratnych pozycji.
PS.
Zyskowne pozycje to – przy 0,1 lota:
- 100 zł + prowizja i swap
- każdy plus z uwzględnieniem prowizji i swapu zamykający daną, przeciwstawną parę.
KK
Witam,
bardzo wartościowy artykuł. Od niedawna zaczęłam zajmować się handlowaniem na Forexie, póki co jestem bardziej na etapie obserwacji. Prawda jest jednak taka, że najwięcej gotówki straciłam między godziną 11-14 oraz porą popołudniową po godzinie 18. Z całą pewnością wezmę pod uwagę te wskazówki, aby móc zarobić niż stracić gotówkę. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję Autorowi za ten pomocny artykuł :)